O wszystkim - dla wszystkich
Chyba każdy, kto słucha J-rocka zna ten zespół:
Kaoru (G)
Die(G)
Shinya (D)
Toshiya (B)
Kyo (V)
W tym roku mija 12 lat od powstania zespołu. W tym czasie Diru dało nam mieszankę różnej muzyki, od właściwie popu (Yokan, I'll) po Hard Rock (Obscure, Saku itd.). Osobiście wariuję na punkcie tekstów Kyo i żałuję, że mój japoński jeszcze nie za bardzo umożliwia mi rozumienie oryginalnego tekstu (translacje to już nie to samo). Co do wokalu...Kyo ma ciekawy głos, ale wolę, gdy śpiewa, niż gdy próbuje growlować, bo wychodzą mu bardziej wrzaski, niż growl.
Niemniej jednak, moim zdaniem Diru niedługo się wykończy...The Marrow of a Bone było w większości zbiorem krzyków i wrzasków, przerywanych od czasu do czasu muzyką, a Uroboros...nie porwał mnie niestety...a co Wy o tym sądzicie?...
Offline
Taaa ^^ Oni są cudni xDD
A ja osobiście mam świra na punkcie obu gitarzystów :DDDD I jednego i drugiego ^^ A już szczególnie Kao xDD Chociaż Die też jest boski. Sama nie wiem xD
No... A z piosenek? Obscure i Cage xDD
Offline
Cage to ja tak...i lubię i nie lubię. Lubię ją za tekst i za teledysk, ale muzyka jest zbyt żwawa i nie pasuje.
Tak samo z I'll, co do tego, to chyba muszę z wyłączonym dźwiękiem i teledysk tylko oglądać. Diru w poprzedniej "erze" nie zawsze było dobre >.>...
Offline
Jak możesz tak mówić xDDD Nie wolno, bo Kyo wyjdzie z szafy i na ciebie nakrwawi i/lub narzyga xD
Offline
Wiecie, ja tam nie znam się na zawartościach szaf na świecie, ale nagrzane to wy na pewno jesteście... Co to byłó? Grzybki? Marihuana? Sok z Kaktusa?
Offline
Jak można naćpać się lizakami truskawkowymi??????????
Offline
Ja się tu chyba w tym dziale wezmę do roboty, bo Pani Admin widzę, nie daje userom dobrego przykładu i offtopuje =P.
Kyo mi nie wyjdzie z szafy (nie, żebym miała coś przeciwko, autograf by mi mógł dać jakiś, albo co) bo jego teksty mi się podobają, nie podoba mi się muzyka i jej dopasowanie do sensu piosenki. Nie uważasz, że ciekawie wygląda "Cage" z rytmem rodem z piosenek typu anime opening, która opowiada o psychicznym gościu, który zamordował znęcającą się nad nim matkę, a potem szuka tej "matki" w kolejnych swoich partnerkach, które po jakimś czasie też morduje?
Offline
Hueh, to takie rzeczy dzieją się w ich teledyskach, czy może raczej sam tekst o tym opowiada? ;P
Nie słuchałam jeszcze J-rocków tego typu, rzucicie jakimś tytułem piosenki, żebym mogła ich poznać od najlepszej strony? ;>
"Rzućmy Umartwienia,
Szybko Zmierzajmy Do Ukrytego Piękna Spokojnej Krainy Ogrodu...
... W skrócie R.U.S.Z. D.U.P.S.K.O!..." xD
Offline
Sam tekst, ale teledysk jest dość adekwatny.
Zależy, co wolisz. Rąbanie i ryki, rąbanie i krzyki, bardziej popową melodyjkę, niż rockową, czy balladki?
Offline
To i ja się wypowiem na ten temat troszkę xD <applauz> Tak więc skoro już trochę się z tym zapoznałem (dzięki, Sami ), to mogę powiedzieć, iż Deg nie jest wcale złym zespołem, gdyby jednak zechcieli troszkę się... uporządkować, to byłoby fajniej... tym niemniej z tego co widzę dążą w kierunku alternatywnego metalu, a to idzie na + warto się głębiej zapoznać z tym ^^
Offline
Sami!!! Wciągnęłaś go w J-rocka xDDD OMG xDDD Nie wierzę xDD
DEG jest zespołem równie lubianym przeze mnie równie jak Moi Dix Mois, bo tak jak w DEGu kocham obu gitarzystów xDDD Tak w Moi Dix Mois kocham Setha :DDDD
Offline
ehm... wciągnąć to za dużo powiedziane, Tai... xDD
Tym niemniej czemu by nie próbować dalej? ^^
Ostatnio edytowany przez Der Tote (2009-01-26 20:03:27)
Offline