Też chciałam taki temat założyć. Trudno się mówi.
Mój ostatni koszmar był o tym że moja komórka się rozpadła na dwie części. Był to też miły sen, bo... no fajny był xD
Miłych snów miałam więcej niż koszmarów.
Świadomych snów nie miewam. No chyba że wystarczy fakt że niektóre sny pamiętam.
Czasami  miewam też prorocze sny. I o dziwo się spełniają.
Ostatni proroczy sen to był jak śniły mi się jakieś bloki i sklepy z pluszakami. Po czym wjeżdżamy do Uppsali na konwent a tam bloki z mojego snu. No i na konwencie sprzedawali pluszaki xD

Ja to miałam raz jeden sen, który wykorzystałam do pisania opowiadania. Tak.. właśnie do tego, od którego wziął się mój nick Mariet XD
Ogólnie uwielbiam śnić. Ostatnio miewam kilka snów jednej nocy dlatego, że budzę się po kilka razy od bólu kręgosłupa. XD

Lilu, te bloki były specyficzne.
Czasami też wykorzystuję sny do moich "Mhocznych OpO" ale ich nie kończę. Co innego rysunki.
Pozatym, pluszowych Gaar i Naruciaków nie widziałam przed UppConem, a ten sen miałam jakoś między świętami a sylwestrem.
I ten, uważam że LD to głupota, bo człowiek nie może sobie wypocząć tylko formować swój sen. Męczące.

Możliwe. Wiesz, ja się boję aż takich paranormalnych rzeczy. Ale temat LD każdy odbiera trochę inaczej.
Ja nawet wolę mieć koszmary po dłuższym zastanowieniu. Gdy się budzę świat wydaje mi się piękny.

OK, Varon, czy czujesz się jakoś specjalnie dzięki temu, że masz świadomy sen? xD No bo znam wielu fanatyków, którzy mówią cały czas na okrągło jakie to niesamowicie rzadkie i wspaniałe doznanie... A o ile rozumuje poprawnie, to chodzi tu jedynie o to, że kiedy śpisz i śnisz jesteś tego świadomy, że to sen, a nie rzeczywistość ;P W moim przypadku często się to zdarza, ale nie czuję się przez to jakoś specjalnie xD

No, ale chyba sam przyznasz, że to nie jest nic rzadkiego, co? Bo znam takiego fanatyka (jeeejku, jak ja bym chciała, żeby Arti sie wreszcie tu zarejestrował, to byłaby jazda! xD) co czyta wiele książek przed snem w formie poradników, po czym w samym śnie sprawdza długość palców (w LD one są równe... że niby w zwykłym śnie nie są? czy może po prosu normalny człowiek na to nie zwraca uwagi? xD), żeby się upewnić, że sen jest świadomy... a mi to wszystko się przytrafia bez konkretnych przygotowań, więc może dlatego mnie to AŻ tak nie jara xD

Czyli tez czytasz poradniki przed pójściem spać i sprawdzasz długość palców we śnie? xD Mogę cię dodać do listy fanatyków jakich znam? xD