Śmiesznie było xD

Zastanawiam się co ty Kaska robisz, skoro ci się śnią takie rzeczy i co tu kaloryfer ma do rzeczy

Ja jak śpię to mam ścianę po prawej stronie, ale zawsze jak śpię w innych miejscach to ściana jest po lewej... Więc albo spadam z łóżka w nocy, bo chcę się oprzeć o ścianę, albo walę łbem z całej siły w miejsce gdzie powinna być przestrzeń...
choć to ze snami nic nie ma wspólnego

Ale ta chora wyobraźnia skądś musiała się wziąć, czyżby jakieś traumatyczne przeżycie? xD


Uwielbiam ten 60 sekundowy odstęp czasowy, serio. W tym czasie to bym mogła cały esej napisać o byle czym. Np. dlaczego niebo jest niebieskie. tak wiem, że gdzieś w necie można znaleźć na to wytłumaczenie, ale kogo to w sumie obchodzi? Choć fakt, w różowym, czy czerwonym nie byłoby niebu ładnie. Choć przecież, czasami przy zachodzie i wschodzie słońca to niebo przybiera właśnie taką barwę i jest mu w tym ślicznie, więc ocb? O, chyba 60 sekund już minęło.

Chcesz mi powiedzieć, że śni ci się coś szczególnego kiedy masz ze mną do czynienia? xDD Bo skoro ja wywołuję u ciebie traumę, po której masz jakieś tam skrzywienie, to wychodzi na to, że po takim skrzywieniu śnią ci się psychopatyczne rzeczy... czyli mam na ciebie zły wpływ?!

Ja za to miałam koszmar dziś. Nadchodził sądny dzień.. koniec świata.. wielka niesamowita burza...a ja...
zdawałam maturę ; O egzamin ustny z polskiego... facetka mi pytania zadawała, a tu burza niszczyła wszystko... każdy jeden budynek miażdżyła.. a ja starałam się zdać maturę. o dziwo zdałam ; O